"Wiecie czym jest utopia? Nazwa wywodzi się od greckiego słowa oznaczającego dobre miejsce. Jest to zatem miejsce, gdzie wszystko doskonale działa, wszyscy są szczęśliwi, a dobro i uprzejmość panują powszechnie. Opowiadania o utopiach są niezmiennie nudne."
Isaac Asimov
Od pewnego czasu na stronie firmy Focal-JMlab widnieje informacja o przygotowywanej trzeciej edycji kolumn Utopia. Jak zwykle, najbardziej wyczekiwanym jest największy z rodziny - model Grande Utopia. Poprzednie dwie premiery Utopii wzbudzały sporo emocji w audiofilskim świadku. Czy i tym razem będzie podobnie? Bez wątpienia tak. Wystarczy tylko spojrzeć na nowy flagowy model - Grande Utopia EM.
Wczoraj
Historia kolumn Focal z przydomkiem Grande sięga połowy lat 90tych poprzedniego stulecia. W roku 1995 Focal-JMlab przedstawił własną wizję bezkompromisowego, stereofonicznego zestawu głośnikowego – Grande Utopia. Wycenione na 35 000 dolarów za sztukę monstra dla wielu stały się synonimem głośnikowego high-end'u.
Na druga odsłonę „Wielkich” Utopii czekaliśmy 7 lat, w 2002 roku światło dzienne ujrzały Grande Utopia Be. Ostatni człon nazwy (Be) kolumny zawdzięczają wyjątkowemu głośnikowi wysokotonowemu – odwróconej kopułce berylowej.
Dzisiaj
Po sześciu latach król zostaje zdetronizowany. Oficjalna strona internetowa nowej Grande Utopii EM została właśnie wzbogacona o znakomity materiał video, opis technologii, specyfikację techniczną i sporą ilość fotografii.
Kolumny prezentują się genialnie. Projektantom udało się połączyć klasyczną elegancję z nowoczesną formą. Na szczęście oryginalny i awangardowy kształt nie został okupiony niepotrzebnymi udziwnieniami. Nie ma także mowy o „sztuce dla sztuki”. Wygląd podąża za funkcją. Każda z kolumn składa się z 5 oddzielonych od siebie modułów głośnikowych, z których cztery są ruchome. Przy pomocy dołączonej do zestawu korbki możemy zmieniać promień łuku nachylenia czterech górnych segmentów, wyrównując w ten sposób różnice czasowe z jakimi fala dźwiękowa dociera do odbiorcy od poszczególnych przetworników. Idealny sposób na mechaniczne dostrojenie kolumny do odległości w jakiej znajdzie się słuchacz. Pomimo zastosowania ruchomych elementów, obudowa, jak zapewnia producent, jest kontynuacją koncepcji Gamma Structure, obudowy niezwykle sztywnej i stabilnej. Aby lepiej wyeliminować wszelkie słabe punkty konstrukcji, Focal podjął współpracę z zewnętrzną firmą specjalizującą się w pomiarach wibracji. Modyfikacje i wzmocnienia wyraźnie przełożyły się na ciężar – wg danych katalogowych masa kolumny to 260kg.
Wróćmy do samej nazwy kolumn - Grande Utopia EM. Tym razem razem ostatni człon tytułu (EM) pochodzi nie od przetwornika wysokotonowego, a od ogromnego niskotonowego. Skrót EM to nic innego jak Electro-Magnet czyli elektromagnes. Tak, źródłem pola magnetycznego, w którym zanurzono ruchomą cewkę napędzającą potężną 40cm membranę jest elektromagnes, a nie magnes stały. Rozwiązanie współcześnie niespotykane, co nie znaczy że pionierskie. Głośniki z elektromagnesem były dość powszechne w starych, przed i powojennych odbiornikach radiowych. Jednak tam elektromagnes pełnił zwykle dodatkową rolę np. dławika w zasilaczu. Elektromagnes w Focal'u ma tylko jedno zadanie – zwiększyć indukcję magnetyczną. Większa indukcja magnetyczna to większa siła działająca na cewkę poruszającą się w szczelinie elektromagnesu. To zaś przekłada się bezpośrednio na większą efektywność i lepszą odpowiedź na impuls („szybkość”) głośnika. A jak to przestawiają liczby? Indukcja magnetyczna tego wyjątkowego przetwornika wynosi 1,75T, a współczynnik transformacji Bl aż 34 Tm! Wartość B niespotykana nawet w najlepszych niskotonowych głośnikach estradowych, gdzie wysoka efektywność jest przecież priorytetowa. Dodajmy, że rzadko który niskotonowiec w kolumnach domowego użytku ma Bl większe niż 15Tm. Tak mocny układ magnetyczny Utopii zaowocował efektywnością na poziomie 97dB (1W, 1m), przy częstotliwości rezonansowej przetwornika bliskiej 24Hz.
Ile waży taki głośnik? Sam elektromagnes to 22kg (w tym 7kg uzwojenia), masa całkowita to 24kg. Naturalnie elektromagnes wymaga oddzielnego źródła energii elektrycznej. Zapewnia go specjalny, zewnętrzny moduł. I tu kolejna niespodzianka, będąca prawdziwie nowatorskim podejściem do tematu strojenia najniższych częstotliwości. Otóż moduł potrafi śledzić sygnał docierający do kolumn i odpowiednio zmieniać parametry zasilania. Moc dostarczana cewce elektromagnesu jest regulowana w 6 krokach (od 9W do 90W). Do wyboru są również 4 programy pośrednie, pozwalające na dopasowanie najniższych tonów do warunków pomieszczenie odsłuchowego. Mamy więc do czynienia z przetwornikiem o regulowanej indukcji magnetycznej.
I jeszcze słowo o osiągach w obudowie - bass-reflex ma się rozumieć: - 18Hz przy 3dB spadku i 14Hz przy 6dB.
Przeskoczmy na drugi koniec pasma – głośnik wysokotonowy. Tutaj trudno dostrzec różnicę między Utopią EM i Be. Na pierwszy rzut oka to ta sama, reprezentacyjna, odwrócona 27mm kopułka z berylu – materiału 3 krotnie sztywniejszego i 2,5 krotnie lżejszego od tytanu. Jednak, jak zapewnia producent, rozbieżności jest sporo. Przeprojektowano całkowicie niewidoczną, schowaną w obudowie, część przetwornika. Za tylną częścią membrany jest teraz pusta przestrzeń ograniczona tunelem, będącym jednocześnie układem magnetycznym. Teraz dźwięk promieniowany przez rewers membrany wpada do wyprofilowanego „lejka”, którego wnętrze przypomina kształtem turbinę. Udało się w ten sposób znacząco osłabić energię fal akustycznych powracających do kopułki oraz zwiększyć swobodę ruchu membrany przez zmniejszenie kompresji powietrza tuż za nią. Objętość tunelu, jego opływowe wnętrze, użyty pięciostrefowy, niezwykle mocny neodymowy układ magnetyczny (indukcja 2,15T) – wszystko został podporządkowane otrzymaniu szerokiego pasma przenoszenia głośnika przy zachowaniu dużej sprawności. Grande Utopia EM reprodukuje dzięki temu wysokie częstotliwości do 40kHz (+/- 3dB) z efektywnością 94dB (2.83V / 1m ). Bardzo małe zniekształcenia wysokotonówki to w dużej mierze zasługa niskiej częstotliwości rezonansowej równej 528Hz, pozwalającej na ustalenie częstotliwości podziału filtru górnoprzepustowego zwrotnicy na poziomie 2,5kHz. A skoro o zwrotnicy mowa...
Zwrotnicy poświęcono szczególnie dużo uwagi. Opatrzona skrótem OPC+, jest kolejnym rozwinięciem Focal'owskiej koncepcji Optimum Phase Crossover, dbałości o zgodność fazy dźwięków generowanych przez wszystkie przetworniki. Znacznie bardziej istotny jest występujący w nazwie znak „+”. Swoje istnienie zawdzięcza on dodatkowej, wyjątkowej funkcji zwrotnicy - kompensacji akustycznych ułomności pomieszczenia odsłuchowego. Tak, przy projektowaniu zwrotnicy wreszcie pomyślano o dostrajaniu kolumn do warunków pomieszczenia i osobistych preferencji klienta.
Zwrotnica jest regulowana i pozwala na zmianę charakterystyki przenoszenie kolumny w każdym z czterech zakresów (podziały przy 80Hz / 220Hz / 2500Hz ). Według materiałów promocyjnych Grande Utopia EM umożliwia wygenerowanie 1458 różnych charakterystyk wypadkowych.
Zwrotnica OPC+ realizuje jeszcze jedną dewizę Focal'a – przeznaczeniem zwrotnicy jest filtrowanie sygnału, a nie maskowanie niedoskonałości poszczególnych głośników. Zasada ze wszech miar szczytna, pod warunkiem że posiada się wyjątkowo dobre przetworniki o szerokim paśmie przenoszenia. Na szczęście Focal produkuje jedne z najlepszych na świecie.
Wielu zapewne pamięta słynne, choćby z pierwszej edycji Utopii, wielowarstwowe membrany typu „W”. Sporo osób „z branży” twierdziło wówczas, że nie ma lepszego materiału dla głośników nisko i średniotonowych od polikewlarowego przekładańca Focal'a. Trzecią generację membran typu sandwich, wykonano w oparciu o szklane warstwy zróżnicowanej gęstości i znajdującej się między nimi sztywnej pianki o niejednorodnej grubości. Tym razem, do cięcia materiału z którego wykonano membrany, użyto lasera, zważając nie tylko na dokładność wykroju, ale także na kształt otrzymywanych krawędzi.
Nie tylko membrany głośników uległy modyfikacjom, zmiany dotknęły także ich zawieszenia (górnego i dolnego), oraz cewki. Celem było poprawienie liniowość pracy przetworników oraz zwiększenie ich efektywność. W średniotonowcach nie zrezygnowano ze słynnych „Power Flower” - wielomagnesowych układów magnetycznych, których kształt kojarzyć się może z płatkami kwiatów.
Bez wątpienia, głośniki są mocną, także w dosłownym tego słowa znaczeniu, stroną Grande Utopia EM.
Podsumowując, cieszy fakt, że francuscy konstruktorzy nie odgrzali starego kotleta i przygotowali mocno odmienioną wersję flagowca. Przy tym, pomimo wszystkich nowości, nie zerwano z dotychczasowym, już 13 letnim, wizerunkiem Grande Utopii. Czy to wszystko wystarczy aby zagwarantować sukces na coraz bardziej konkurencyjnym rynku high-end? Czas pokaże. Naszym skromnym zdaniem, zarząd Focal-JMlab może spać spokojnie.
Zapraszamy do naszej galerii Galerii, znajdziecie tam Państwo więcej fotografii kolumn Focal Grande Utopia EM
Na koniec, jak zwykle, odrobina danych technicznych:
Grande Utopia EM
Zastosowane głośniki: 40cm niskotonowy z elektromagnesem,
27cm nisko-średniotonowy,
dwa 16,5cm średniotonowe,
27mm odwrócona kopułka wysokotonowa IAL2 pure Beryllium
Pasmo przenoszenia: 18Hz - 40kHz (±3dB)
14Hz (-6dB)
Sprawność: 94dB (2.83V, 1m)
Impedancja nominalna: 8om
minimalna: 3omy
Częstotliwości podziału zwrotnicy: 80Hz / 220Hz / 2500Hz
Rekomendowana moc wzmacniacza: 50 - 1500W
Wymiary: (Wys. x Szer. x Gł.) 2012mm x 654mm x 880mm,
Masa: 260kg
Na podstawie materiałów prasowych Focal-JMlab
Fotografie Focal-JMlab