Ćwierć wieku temu, kiedy o game boy'ach nikt jeszcze nie słyszał, świat oszalał na punkcie kostki Rubika. Już wkrótce fani tej sympatycznej zabawki logicznej będą mogli nabyć mini subwoofer firmy ELAC w swoich ulubionych barwach i kształcie.

Zaprezentowany na tegorocznych targach IFA aktywny subwoofer MicroSUB 2010 BT niemieckie firmy ELAC doczekał się kolorowego ubranka. Nietrudno odgadnąć źródło inspiracji nowej szaty sub'a. Bez wątpienia Rubikowa stylistyka jest udaną próbą zwrócenia uwagi klientów i mediów na, jak twierdzi producent, najmniejszy na świecie aktywny subwoofer klasy hi-fi. Skoro napisaliśmy „udaną próbą”, nie pozostaje nam nic innego, jak przedstawić Państwu nieco szczegółów tej efektownej konstrukcji, w końcu nie samym high-end'em audiofil żyje.

MicroSub 2010 BT może pracować w dwóch konfiguracjach. Samodzielnie - jako mini subwoofer wspomagający odtwarzanie niskich częstotliwości lub w połączeniu z parą głośników satelitarnych, jako jednostka centralna systemu Desktop 2.1. Zatrzymajmy się chwilkę przy tej drugiej konfiguracji. 

Desktop 2.1 został zaprojektowany jako zajmujący niewiele miejsca „music center”, zoptymalizowany do reprodukcji dźwięku w bliskiej odległości od słuchacza (1m-3m) - idealny do umieszczenia na biurku, półce, czy większym parapecie. Do MicroSub 2010 BT możemy podłączyć zewnętrzne źródło dźwięku za pośrednictwem analogowego wejścia RCA lub mini-jack. Zestaw wspiera także bezprzewodową transmisję muzyki opartą o coraz powszechniejszy protokół Bluetooth A2DP.

Sam MicroSub 2010 BT ma naprawdę micro gabaryty – jest sześcianem o pojemności niespełna 6 litrów i wymiarach 218 x 150 x 178 mm (wys. x szer. x gł.). Bardziej poważna jest masa – prawie 5kg - sporo jak tak na tak niewielkie urządzenie.

MicroSUB 2010 BT jest wyposażony w dwa przetworniki niskotonowe i cztery wzmacniacze. Po co aż cztery? Dwa wzmacniacze napędzają parę niewielkich kolumienek (satelitów), a pozostałe dwa (dlaczego nie jeden?) wprawiają w ruch głośniki niskotonowe samego subwoofera. Co ciekawe, dwa identyczne przetworniki pracujące w układzie push-push/pull-pull umieszczono naprzeciw siebie i zwrócono na zewnątrz kostki. Ponieważ membrany pracują zgodnie w fazie i są skierowane w przeciwne strony, drgania przenoszone przez przetworniki do obudowy znoszą się wzajemnie. Dzięki temu całkowicie uwolniony od wibracji MicroSUB może stać w bezpośredniej bliskości przedmiotów wrażliwych na drgania - np. w pobliżu laptopa czy przenośnych dysków twardych.

Bazując na tym samym MicroSUB'ie, przygotowano dwie wersje Desktop 2.1, różniące się między sobą satelitami. W mocniejszej wersji pracują dwie kolumienki ELAC 301, znane np. z zestawu kina domowego CINEMA 3 ESP III, w słabszej konfiguracji znajdziemy nieco mniejsze Starlet, występujące w zestawie CINEMA 1 pod nazwą CINEMA 1 SAT. Parametry techniczne wszystkich elementów Desktop 2.1 znajdziecie państwo w tabelce, jak zwykle na końcu artykułu.

Podsumowując, jeżeli szukacie wyższej klasy nagłośnienia „biurkowego”, lub urokliwego malutkiego zestawu audio zwróćcie w przyszłości uwagę mikro Desktop 2.1. Warto przypomnieć, że prócz walorów akustycznych, produkty firmy ELAC odznaczają się trwałością i wysoka jakością wykonania. Prawdziwe „Made in Germany” pośród zalewającej nas elektronicznej tandety.

 

Wracając do MicroSUB 2010 BT - nam kolorowa wersja podoba się znacznie bardziej od jednolicie białej lub czarnej. Szkoda, że produkcja subwooferów w wersji a'la Rubik jest limitowana do zaledwie 200 sztuk.

Cena MicroSUB 2010 BT, jak i zestawów Desktop 2.1 nie jest jeszcze znana.

Dane techniczne: