W dziale HIGH-END chcielibyśmy przybliżyć Wam interesującą i praktycznie nie spotykaną na naszym rynku firmę TIDAL. Co skłoniło nas do wyboru tej właśnie manufaktury? Złożyło się na to kilka czynników. TIDAL wydaje się być mało znaną i niedocenianą wśród rodzimych audiofilów marką, TIDAL powstał ledwie 200km na zachód od polskiej granicy (z inicjatywy pana noszącego swojsko brzmiące nazwisko Janczak) i wreszcie TIDAL to wyjątkowo pięknie grający i wyglądający sprzęt audio.
Firma rozpoczęła swoją działalność w 1999 roku, w mieście Mendelssohna, Wagnera i Bacha - Lipsku, skąd w 2003 roku przeniosła się do Koloni. Produkcja nie jest nastawiona na masowy rynek odbiorców, tutaj jakość jednoznacznie przedkłada się nad ilość, co nie oznacza, że mamy do czynienia z firmą garażową mogącą zaspokoić popyt garstki fanatyków. Założyciel TIDAL'a Jörn Janczak postawił przed sobą konkretne i klarowne zadanie: zbudować najlepsze na świecie kolumny, proste prawda? Cel bez wątpienia szczytny i godny pochwały. Zanim jednak przystąpi się do realizacji tak ambitnego planu, należy wprzódy zdefiniować co rozumiemy przez „najlepsze na świecie kolumny głośnikowe”. Otóż, według pana Jörna, przymiotnik ten dotyczyć musi nie tylko reprodukowanego dźwięku, ale również wyglądu. Najlepsza kolumna musi cieszyć wiele zmysłów audiofila: słuch, wzrok i dotyk – tak dobrze czytacie – dotyk również!
A droga do ideału wieść może tylko bezkompromisowymi ścieżkami, w każdej dziedzinie i na każdym etapie powstawania produktu – naturalna logika przy tak wzniosłym przedsięwzięciu. Zatem...
Przetworniki – modyfikowane Revelator'y od ScanSpeak'a, modyfikowane magnezowe Seas'y (seria Excel) i oczywiście ceramiczne i diamentowe głośniki od niemieckiej potęgi high-end Accuton'a (w referencyjnym modelu Sunray zastosowane przetworniki wykonywane są na wyłączność TIDAL'a).
Obudowy – najlepsze wielokomorowe (przetworniki, zwrotnica a nawet największe cewki w oddzielnych celach), wzmacniane wieloma przegrodami, o kształtach optymalizowanych do minimalizacji wewnętrznych rezonansów. HP-MDF (wysoko ciśnieniowy MDF) o grubości od 3 do 12,5cm tworzy niezwykle twardą i ubogą w rezonanse skrzynię. Precyzja cięć i frezów to legendarna niemiecka perfekcja.
Zwrotnice – kondensatory MKP i olejowe ze srebrnej foli, cewki oczywiście powietrzne (w droższych modelach ze srebrnej folii), metalizowane rezystory, masywne gniazda własnej produkcji itp. Dopuszczalna tolerancja wykorzystywanych podzespołów to jedynie 2%. Gotowa zwrotnica trafia do izolowanej komory wyścielonej materiałem tłumiącym drgania. Największe cewki (najcięższa o wadze 8,5kg!) trafiają na sam spód obudowy, z dala od układów magnetycznych przetworników.
A zaplecze techniczne? Etap projektowania to oczywiście oprogramowanie CAD, etap testowania, jakżeby inaczej - Brüel & Kjaer wspomagany przez MLSSA i CLIO. Na końcu oczywiście odsłuch w specjalnym pokoju o regulowanych właściwościach akustycznych, umożliwiającym symulację akustyki różnych pomieszczeń (najlepsze kolumny muszą przecież „zagrać” także w mało optymalnych warunkach).
Rzecz jasna wszystkie podzespoły przed montażem przechodzą rygorystyczną kontrolę jakości. Głośniki, zanim trafią do obudowy, poddawane są wielogodzinnemu pobudzaniu sygnałami „postarzającymi”. Efektem są ustabilizowane parametry, a co za tym idzie i brzmienie przetworników. Dzięki temu dźwięk nowych TIDAL'i jest już ugruntowany, a sprzedawca będzie mógł zachować dla siebie komentarze w stylu „te kolumny zagrają u pana dużo lepiej, jak tylko się wygrzeją”.
No dobrze, wiemy już co może stanowić o wyjątkowym dźwięku TIDAL'i. O ile jednak prezentacja walorów brzmieniowych na łamach portalu internetowego jest delikatnie ujmując kłopotliwa, o tyle przedstawienie przymiotów wizualnych daje znakomicie większe nadzieje na obiektywizm. Przejdźmy zatem do prezencji kolońskich głośników.
Wiem, wiem, powtarzam się, jednak trudno znaleźć inny wspólny mianownik wszystkich czynności, prowadzących do powstania ostatecznego wizerunku kolumny, jak bezkompromisowość. To co zdecydowanie wyróżnia TIDAL'a spośród innych producentów najwyższej klasy zespołów głośnikowych, to właśnie piękno i estetyka. Począwszy od formy – klasyczna i ponadczasowa, jednocześnie podporządkowana funkcji jaką ma spełniać. Stabilna, spełniająca wymogi akustyki a jednocześnie przyciągająca wzrok, tradycyjna lecz nie przestarzała. Styl, który nigdy nie wyjdzie z mody.
Jakość i precyzja jest chlubą niemieckiej manufaktury. Manufaktury, gdyż każda para kolumn powierzona zostaje oddanemu specjaliście, który ręcznie doprowadza produkt do ostatecznego wyglądu.
A pracy ma naprawdę sporo. Duma TIDAL'a – najwyższej próby lakier fortepianowy to kilkanaście ręcznie nakładanych i polerowanych warstw tworzących perfekcyjnie gładką i błyszczącą, grubą nawet na 2,5mm powierzchnię. Tutaj producent nie popada w fałszywą skromność, twierdząc, że jedynie powierzchnia najwspanialszych fortepianów może równać się ze zwierciadlaną taflą „piano lacquer aus TIDAL”. Tak nobliwe wykończenie to, poza klasycznym urokiem, zapewnienie ponadczasowości sensus stricte. Trudno o lepszą ochronę przed starzeniem się obudowy (wewnętrzne elementy również pokryte są szczelną powłoką konserwującą) i przed uszkodzeniami mechanicznymi, a w przypadku zarysowań wprawne ręce przywrócą dawną gładź i połysk. Ostateczną gwarancją solidnej niemieckiej roboty jest własnoręczny podpis pracownika złożony w podręczniku, który wraz z głośnikami trafi do niewątpliwie zamożnego audiofila.
Prawdziwe, jedyne w swoim rodzaju „Made in Germany”.
Podstawowe wykończenia zewnętrznych powierzchni lśnią głęboką lustrzaną czernią lub cieszą oczy trójwymiarowa fakturą naturalnego forniru. Bardziej wybredni klienci mogą liczyć na specjalistów TIDAL'a, którzy za odpowiednią dopłatą dopasują oblicze głośników tak aby harmonijnie współbrzmiało z estetyką pomieszczenia odsłuchowego nowego właściciela. Egzotyczne gatunki drzew o rozmaitych odcieniach, metalizowane powierzchnie o intensywnych kolorach, czy wreszcie ozdobne grafiki nie stanowią problemu dla wykwalifikowanych rzemieślników. Trudno stwierdzić czy większym ograniczeniem jest tutaj dostępność materiałów, czy wyobraźnia nabywcy.
A co dokładnie trafia do spragnionego luksusu melomana? Otóż solidna lotnicza skrzynia, w której szczęśliwiec znajdzie pudło ze sklejki, a w nim spowite materiałem lśniące marzenie (kolumny znaczy się). Do tego firmowe akcesoria – regulowane chromowane kolce i podkładki, oprawiona w skórę instrukcja obsług i wraz z protokołem pomiarowym zakupionych kolumn i oczywiście szmateczka do nabłyszczania, a do flagowego modelu Sunray podstawy z granitu „Nerro Abssoluto”.
Rzućmy okiem na kilka produktów. Zacznijmy od entry level:
AMEA – dwudrożny podstawkowy bass-reflex o wymiarach 47 cm x 22 cm x 33 cm, oparty na ceramicznych przetwornikach Accutona – 30mm wysokotonowym i 173mm niskośredniotonowym. Zwrotnica na bazie cewek powietrznych, kondensatorów srebrno-olejowych i miedzianych MKP.
Producent zapewnia o bardzo liniowej charakterystyce częstotliwościowej +/- 1,5 dB dla 44 Hz - 23.000 Hz, wyjątkowej charakterystyce skokowej a także o skorygowanych opóźnieniach czasowych i fazowych między przetwornikami. Efektywność raczej niska, jak to określono w materiałach promocyjnych „83 dB - 87 dB (w zależności od sposobu pomiaru)”, impedancja bezproblemowe 6-8Ω.
Dedykowany wzmacniacz to 50W dla 8Ω lub więcej.
Wykończenie podstawowe do wyboru: polerowany na wysoki połysk lakier fortepianowy o poetyckiej nazwie midnight black, polerowany na wysoki połysk lakier pokrywający fornir egzotycznych drzew jak: eukaliptusa tygrysiego, afrykańskiego bubinga (różanego lub giętego), afrykańskiego mahoniu, hebanu makasarskiego
Można również wybrać powierzchnię matowo-jedwabną, cokolwiek to znaczy.
Oczywiście na życzenie oblepią kolumny czym tylko zechcecie. Zapakowane kolumny ważą ponad 60kg.
Jeżeli AMEA nie spełnia twoich oczekiwań, a chcesz pozostać przy niedużych monitorach, to może AMEA DIACERA okaże się tym czego szukasz. W miejscu ceramicznej kopułki pojawi się czarny syntetyczny diament, oczywiście Accuton'a. Tolerancja parametrów elementów zwrotnicy zostanie zawężona poniżej granic zdrowego rozsądku, a sama zwrotnica powędruje do odizolowanej i wytłumionej komory. Efektywność kolumn wzrośnie o 1dB a masa nabytku o 14kg.
Czas na ulubieńca publiczności wystaw i targów audio.
TIDAL CONTRIVA
wolnostojąca kolumna o wymiarach 130 cm x 28 cm x 48 cm.
Dwa 22cm głośniki niskotonowe, 17cm głośnik niskośredniotonowy, i 3cm kopułka wysokotonowa. Wszystkie, ma się rozumieć ceramiczne, od Accutona. Efektywność 88dB/92dB (1W/2,83V), częstotliwość graniczna F3=29Hz. Trzy poziomy regulacji najniższych częstotliwości pozwalają na lepsze zgranie kolumn z pokojem odsłuchowym. Kup teraz, a zestaw zostanie zapakowany w profesjonalne lotnicze walizy na kółkach. Przydadzą się w razie przeprowadzki, gdyż całość waży bagatela 230kg (nie mała w tym zasługa grubych na 5 do 7,5 cm ścian obudowy). Wśród różnorakich dodatków w postaci chromowanych podkładek, izolatorów i kolców, oprawionej w skórę instrukcji obsługi znajdziemy nieodmiennie szmateczkę z mikrofibry.
CONTRIVA DIACERA to taka CONTRIVA tyle że z diamentową kopułką i brakiem zahamowań przy doborze najlepszych komponentów do zwrotnicy.
Na koniec oczywiście flagowiec Sunray.
High-end pełną gębą. Jeżeli pytasz się o jego cenę, to znaczy, że Cię na niego nie stać. Te dwumetrowe półtonowe, złożone z trzech modułów monstra (199 cm x 33 cm x 60 cm ) robią nie mniejsze wrażenie od czarnego monolitu z Odyseii 2001 Stanleya Kubirca. Grają 14 najlepszymi przetwornikami Accuton'a, przygotowanymi specjalnie pod Sunray'a (wysokotonówki z czarnego diamentu, reszta z czarnej ceramiki), przytwierdzonymi do wysokociśnieniowego MDF'u sięgającego grubością 12,5cm.
Mamy tu wszytko co najlepsze od TIDAL'a: oddzielne komory dla każdego przetwornika i zwrotnicy, obudowa wewnątrz zoptymalizowana pod kątem akustycznym i aerodynamiczym, zwrotnica z najlepszych elementów (kosztująca tyle co cały zestaw AMEA!) oraz możliwość dostrojenie najniższych częstotliwości do warunków panujących w pomieszczeniu odsłuchowym.
Adaptacja modułu niskotonowego Sunray realizowana jest dwojako: akustycznej – system Aerotune oraz na poziomie zwrotnicy – system VarioGain.
Aerotune pozwala wybór jednej z trzech charakterystyk częstotliwościowych, a co za tym idzie również zmianę częstotliwości granicznej F3. Odbywa się przez odpowiednie przymykanie portów bass-reflex wewnątrz obudowy (nigdy nie dochodzi do jednoczesnego zamknięcia obydwu portów).
VarioGain to jak już wspomniano strojenie na poziome zwrotnicy – odpowiednie zamocowanie zworek na zaciskach kolumny pozwala na zmianę częstotliwości odcięcia oraz tłumienia najniższych tonów, tutaj także regulacja jest trzystopniowa.
Konstrukcja zwrotnicy wraz z mnogością terminali i zworek pozwala na podłączenie Sunray'i na 10 sposobów: klasyczne zasilanie jednym wzmacniaczem, bi-wiring z użyciem jednego wzmacniacza, bi-amping – oddzielny wzmacniacz dla sekcji niskotonowej. Każda z powyższych kombinacji pracuje dla jednej z trzech nastaw VaroGain. Dla najbardziej wymagający przygotowano zwrotnicę aktywną LPX dzięki której dobrodziejstwo bi-ampingu zostanie w pełni spożytkowane. Zainteresowanych szczegółami zapraszamy do schematu przedstawiającego opisane połączenia.
Winni jesteśmy jeszcze słowo o specyficznym rozmieszczeniu głośników Sunray'a, które w połączeniu z odpowiednio zaprojektowaną zwrotnicą zawęża charakterystykę kierunkową kolumn, umożliwiając tym samym stworzenie doskonałej akustyki nawet w trudnych pomieszczeniach. Według producenta uzyskanie założonej kierunkowości dla najniższych częstotliwości było możliwe dzięki wykorzystaniu efektu „poduszki akustycznej” – zrealizowanej m.in. przez dipolowe rozmieszczenie 4 przetworników niskotonowych. Częstotliwość graniczną F3 ustalono na 25Hz, efektywność 89dB.
A Wygląd i wykonanie całości... doskonałość formy na usługach akustyki i luksus w najczystszej postaci, ot taki Maybach pośród kolumn, nic dodać nic ująć.
Czy panu Jörnowi Janczakowi udało się tym samym osiągnąć upragniony cel, czy Sunray to faktycznie najlepsze kolumny na świecie? Otóż odpowiedzi udzielił niejako sam producent. W trakcie gdy powstawał ten artykuł TIDAL poszerzył gamę high-end'u o nowy referencyjny zestaw T1. Zestaw w którego skład wchodzą zmodyfikowane kolumny T1-Sunray, moduł subniskotonowy T1-Subtower i opcjonalnie zwrotnica aktywna T1-LPX. Na pierwszy rzut oka zestaw T1 to jakby Sunray z dostawionym modułem subniskotonowym. W rzeczywistości mamy do czynienia z bardziej złożonym ulepszeniem. Zacznijmy od dobrej wiadomości dla miłośników aktywnych zwrotnic. T1 można nabyć nie tylko w wersji pasywnej, dla trudnych pomieszczeń przygotowano zwrotnicę aktywną T1-LPX pozwalającą na regulacje częstotliwości i wzmocnienia dla części subniskotonowej (T1-Subtower) jak i modułu basowego w T1-Sunray. Pasywna zwrotnica w wykorzystanych do T1 Sunray'ach również uległa modyfikacji. Producent nadał jej przydomki „pure silver” i „cost-no-object”, dlaczego? Tu nawet w rezystorach znajdziemy srebro, nie wspominając o cewkach i kondensatorach ze srebrnej folii. T1-Subtower to dipol o rzadko spotykanej budowie. W każdej wieży pracują zamontowane pionowo w odpowiedniej odległości od siebie i skierowane ku sobie dwa 27cm niskotonowce. W terminologii TIDAL'a układ ten otrzymał skrót DBCD w rozwinięciu – DUAL BASS COMPRESSION DESIGN. Zaletą tego rozwiązania ma być bardzo dobra odpowiedź impulsowa. Subtower został również uzbrojony w Aerotune i VarioGain.
Aktywna zwrotnica T1-LPX pozwala na regulację zarówno pasma filtrów jak i amplitudy sygnału. Za jej pośrednictwem możemy wysterować T1-Subtower i moduł niskotonowym w T1-Sunray jednocześnie.Budowa zwrotnicy nie odbiega od standardów TIDAL'a. Czyste dual mono (po jednym transformatorze na kanał i oddzielnym dla części sterującej) na dyskretnych elementach, wejścia i wyjścia RCA i XLR, 80 000uF baterii kondensatorów nie powstydziłby się niejeden wzmacniacz z wyższej półki. Masa w wraz z opakowaniem to 32kg.
Wspomnijmy jeszcze krótko o wzmacniaczach i przedwzmacniaczach ze znaczkiem TIDAL. Krótko bo, i różnorodność produktów jest mocno ograniczona. W ofercie mamy jedynie jeden przedwzmacniacz Preos i jeden wzmacniacz Impact, oba urządzenia w konfiguracji dual mono. Jednak nie w ilości a w masie siła. Taka filozofia zapewne przyświecała konstruktorom. Jeżeli komukolwiek z Was, drodzy czytelnicy, przytrafiłoby się nabyć (czego wam z całego serca życzę) lub choćby wypożyczyć te cudeńka, proszę, nie zwiedźcie się wymiarami błyszczących skrzyneczek i poproście krzepkiego kolegę o pomoc. O ile przedwzmacniacz w pudełeczku waży jedyne 32kg, o tyle przeniesienie wzmacniacza wymaga już pewnego wysiłku - 70kg dla bardziej wątłych audiofilów może okazać się problemem nie do udźwignięcia. Preos i Impact nie odbiega wzornictwem od reszty produktów. Przymiotniki użyte do opisu kolumn TIDAL'a z powodzeniem mogą być użyte i tutaj. A co do brzmienia? Producent w opisach walorów dźwiękowych nie odbiega tutaj od konkurencji. W skrócie: po co szukać innego sprzętu, przecież nasz jest najlepszy :) Niestety, niewielu może to sprawdzić na własne uszy. W każdym razie szacowny portal stereotime piał z zachwytu nad opisywanym zestawem, nadając mu tytuł MOST WANTED COMPONENTS 2006. Ograniczmy się zatem do danych technicznych szlachetnych klocków:
Wzmacniacz mocy Impact:
konstrukcja dual mono
dwa toroidalne transformatory o wydajności 800VA ekranowane magnetycznie i oddzielone mechaniczne
bateria najwyższej jakości kondensatorów o łącznej pojemności 240 000µF na kanał
wyjątkowo sztywna i ciężka obudowa wraz z aluminiowymi klamrami wewnątrz ogranicza do minimum rezonanse mechaniczne
2 zbalansowane wejścia (XLR) i 2 niezbalansowane (RCA)
moc wyjściowa dla 8Ω: 2 x 140 wat
moc wyjściowa dla 4Ω: 2 x 260 wat
moc wyjściowa dla 2Ω: 2 x 400 wat
moc wyjściowa dla 1Ω: 2 x 600 wat
wzmocnienie napięciowe: 25 dB
pasmo przenoszenia: 1Hz - 250 kHz (-3 dB)
zniekształcenia: < 0.007%
stosunek sygnał/szum: 100 dB
szybkość narastania sygnału: 50 V / µs
współczynnik tłumienia: >200 / 100 Hz and >200 / 10 kHz dla obciążenia 8Ω
wymiary: 44 cm x 20 cm x 40 cm
masa: 70kg (w opakowaniu)
Przedwzmacniacz Preos
konstrukcja dual mono w klasie A, oparta na elementach dyskretnych z jednym rezystorem w torze sygnałowym
zasilanie na bazie 2 toroidalnych transformatorach i 80 000µF baterii najlepszych kondensatorów
oddzielny transformator dla części sterującej
przedwzmacniacz gramofonowy (MC) z regulowaną w 8 krokach impedancją
5 wejść RCA
2 pętle magnetofonowe (RCA)
1 wyjście zbalansowane (XLR) i 1 wyjście niezbalansowane (RCA)
pilot sterujący głośnością, balansem i funkcją mute.
W nawiasach dane dla części przedwzmacniacza gramofonowego:
wzmocnienie napięciowe 10 dB (55dB dla części przedwzmacniacza gramofonowego)
pasmo przenoszenia 1Hz - 350 kHz dla -3 dB
zniekształcenia: < 0.005% (dla 0,5V)
stosunek sygnał/szum: 100 dB (80dB dla części przedwzmacniacza gramofonowego)
impedancja wejściowa: 10 kΩ (10 - 1.2 kΩ dla części przedwzmacniacza gramofonowego)
impedancja wyjściowa: < 40Ω (150 kΩ dla części przedwzmacniacza gramofonowego)
wymiary: 44 cm x 13 cm x 39 cm, masa 32 kg (z opakowaniem)
http://www.tidal-audio.de/
Zapraszamy do przeczytania wywiadu z szefem firmy TIDAL - Jörgiem Janczakiem
W dziale Galeria znajdziecie państwo mini fotowycieczkę po zakładzie a także galerię produktów TIDAL